(2009-06-06 19:49)
zgłoś nadużycie
nareszcie udalo mi sie zdobyc kompa za ktorym jezdzilismy dwa tygodnie ale grunt ze w koncu mam go w domu :) przez ten czas duzo sie wydarzylo zrobilismy juz pokoik dla malej teraz zostalo tylko najgorsze czyli posprzatanie calego burdelu... ale do tego zagonie juz meza ;) to prawdziwa frajda szykowac pokoj dla swojego malenstwa. jednak dzisiaj dostalismy smutna wiadomosc zmarl moj dziadzius :( nagle niespodziewanie nawet nie zdazylam sie z nim pozegnac i jakos nie potrafie sie juz cieszyc pokoikiem :( zycie poprostu jest okrutne...