widze, ze Was kobitki te to ruszylo. jak chodzilam z brzuchem moj maz darl sie na mnie ze jestem uzalezniona od tej strony ciagle cos pisalam sprawdzalam czy sa nowe pytania a teraz jego tez wkrecilo :) nieraz mowi do mnie wejdz na ta swoja stronke zobacz czy jakas madra zadala znowu iteligentne pytanie :D a co u nas? ogolnie o.k Zuzia przeszla swoj pierwszy katarek mozecie sobie wyobrazic jak wygladal katar przy jej rozszczepie.. jak ja karmilam maz musial stac nad nami z gruszka i odciagac jej z noska zeby w ogole mogla oddychac. pazdziernik mamy zawalony wizytami u lekarza. 15go bylismy w Poznaniu na badaniu sluchu niestety nie wyszlo pozytywnie ale pocieszono nas ze to o niczym nie swiadczy (tym bardziej ze mala miala katar a to tez ma wplyw) wiec 10listopada jedziemy znowu wtedy mala musi byc zdrowa wleja jej cos w pupe po czym usnie ponaczepiaja jakies elektrody do glowki i wtedy cos sie dowiemy co z tym sluchem. a tak to jeszcze czekaja nas wizyty u logopedy, rehabilitacja, szczepienie itd. ogolnie moja kruszynka rosnie jak na drozdzach zaczyna cudownie sie smiac a najlepsze ze najbardziej cieszy sie do.... licznika od gazu! :) nie wiem co w tym widzi fajnego ale poprostu go uwielbia. takze trzymajcie sie kobietki a gdyby ktoras znalazla jakas fajna nowa stronke to dajcie cynk :) co do "inteligentnych" ja tez w ogole nie udzielam na nie odpowiedzi a na pytanie "czy porod boli" moja odpwiedz brzmi NIe!!! laskocze :) buziaki
Komentarze
Wyświetlono: 1 - 7 z 7.
mała jeste słodziutka...napewno będzie wszystko dobrze nie może byc inaczej...pozdrawiam
wieszco Monika Twoje pytania tez byly czasami zalosne :/
Zreszta sama jestes zalosna!!! przejzyj swojego bloga jakie glupoty tam piszesz, a pozniej gadaj na inne laski ;/