slodkie i pieknie wyglada:)
	nam taki koszyczek posluzyl tylko na 2 miesiace,  Gabrys tak kopal nogami ze rozlozylismy lozeczko i teraz nawet w poprzek spi:)
                    
 
	wymarzyłam sobie ze pierwsze miesiące moja dzidzia bedzie w kołysce ,gdy juz została zakupiona chciałam miec fajna piściel do niej znalazlam producenta który uszył mi na zamówienie wiec byłam bardzo szcześliwa 
	Teraz mam juz rozłożoną i czeka na moja niunie .zobaczcie efekt końcowy 
	
.Czekałam tylko kiedy wreszcie juz bede mogła wszystko rozłożyć i polulać narazie miśka hehehe
.Gdy nareszcie otrzymałam moja pościel zaczeły sie problemy 
najpierw nie potrafiłam założyć falbany ale jakoś udało sie .Prawdziwa zmora przyszłą z baldachiem matko dziewczyny co ja przezyłam to szok mało brakował a normalnie moja pościel wyladowała w koszu 
cholerny baldachim niewiedziałam jak założyc i tak i siak dobrze ze MARiOLKA  przyszła z pomocą .Zaraz zadzwoniłam do producenta o instrukcje i szczescie ze nie odbierała bo usłyszałby niemiłe słowa odemnie .Rorki które są w baldachimie i tak zostały powiginane bo przeciez nerwy mnie rozniosły wymyslanie głupot 
no ale karzda mama chce miec wszystko NAJ.......................
konic koncem po kilku godzinach zostałąm uratowana i wszystko gra
Wywalczyłam jeszcze u producenta instrukcje do baldahimu hihihi przy zakupie .
Komentarze  
	Wyświetlono: 1 - 10 z 18.
 
		sliczna ja mialam kolyske z buda tak wic nie mialam problemu teraz tylko czakac na dzidziusia:)
						
					
				dzieki kochane
	karolcia włąśnie zastanawiam sie czy moja mala bedzie chciałą sobie tam leżeć hihihihi ,a łóżeczko i tak musze kupić 
tylko ze u minie to takie niefajne sa i małe
	Paola gdybym wiedziała ze tyle sie na denerwuje to chyba dałabym sobie spokój z ta pościeląhihihih
juz nie moge sie doczekać na mała jeszcze 2 i pół miesiaca
wiesz ze moja spala w kolysce do roku pozniej juz sie nie miescila:))
						
					
				włąsnie niewiem jak bedzie z moja mała ponoć duza kobitka i niewiem ile sie zmieści czasu ,na nastepny tydzień ide do położnej na usg to bede wiedziała dokładniej ostatno mówiłą mi ze jak tak dalej pujdzie to bedzei 4 kg ważyła uf niewiem jak ja to przetrwam hihihi
moja wazyla 3660 i miala 51.5 cm
						
					
				ja ze swoim baldachimem walczylam prawie 1,5h ;-D jak nie zalozysz to zle.. i dalej niewiem czy jest dobrze założony, ale jakos wygląda
						
					
				
	matko jaka słodka ta twoja dzidzia jej i piekna 
wiesz co ty chyba miałąś wiekszy kosz bo widziałam ze jak spała sobie na brzuszku to jeszcze duzo miejsca było .U MNIE CHYBA nie bedzie tyle .
moje pierwsze dziecko mialo 3670 wagi i dł 57cm