1oo lat dla corci i zdrowia dla dzadzia bedzie dobrze:)
Oczywiście imprezka była... ja kierowałam ... odwoziłam przywoziłam i tak w kółko zaczeło sie wszystko o 16 aa ja o 21 juz lezałam w łóżeczku bo nie miałam sił na nic... wiecej tej roboty i tego wszystkiego zamieszania niz tego roczku ;) EmilCia była batdzo zadowolona w ten dzień ;p grzeczniutka i nawet nikogo sie nie wstydziła :) oczywiscie nie było chrzestnego, i Mojego M rodziców Emili Dziedków bo przeciesz bar i kebaby ważniejsze... aaa obiecywali !! z Mojego M strony była tylko prabacia... mecz leciał aaa oni tak siedzieli i medytowali rozmawiali sobie... tak że juz po tej całej szopce ;)
Dzisiaj ciężki dzien dla mojego dzidzia który na 79 lat :( w środe mój tato zawiózł go do szpitala... okazało się że martwica nogi amputacja... i dzisiaj będzie miał operacje :( tak bardzo sie wszyscy boimy... pojedziemy do niego o 17 jak mój m wróci z pracy bo nie mam nawet auta w domu... czemu ta starośc jest tak bolesna... trzeba się przygotowac na najgorsze :( Boże mniej go w swojej opiece tak bardzo go to boli ... żeby tylko zniusł tę ciężka 4 godzinną operacę :(
PS.100 Lat dla Ani :* spóźnione ale naprawde nie miałam czasu :*
Komentarze
Wyświetlono: 1 - 3 z 3.
Zdrowia i szczęścia :)
Zdrowia i szczęścia :)