powodzenia!!! za silna wole walki :)
Po ponad 3 latach znowu ujrzałam 6 z przodu :) czyż to nie cudowne uczucie.? :)
Jeszcze w tamtym roku myślałam że może być tylko gorzej... a jednak nie ma rzeczy niemożliwych.. od 2. stycznia -35,5kg.. po ponad 37 tygodniach walki o nową siebie..
walczę dalej.. jeszcze 16,5.
Zastanawiam do kiedy się wyrobię... do Wielkanocy?? ? :D Oby :)
Trzeba się ogarnąć przed następną ciążą :)
Komentarze
Wyświetlono: 1 - 10 z 11.
szacun wielki :D jak tego dokonałaś? :)
Super Jak to zrobiłaś ?!Ja walcze jak narazie miesiąc mały sukces osiągnęłam -5kg ale potrzebuję jeszcze -10
Hej :) Wiecie do tego trzeba diety(ja mż), trochę ćwiczeń i przede wszystkim silną wolę :D
brawo natalka ! :)
Swietnie!powodzenia!!!
Gratuluje
ostatnio malo tutaj wchodze;) ale teraz odwiedzam profile klubowiczek i po prostu mnie zatkalas teraz!!!! SUPER!!!! gratuluje ci z calego serducha;*;*