super wieści . Ogromnie sie cieszę.
Mało tu ostatnio bywam, bo po prostu nie mam czasu.
Od wczoraj jestem pracownikiem hurtowni, nawet stałam na kasie już :D
Umowę mam, ubranka dostanę, jest git.
W tym tygodniu mam łącznie 3 nocne inwentaryzacje, 2 już za mną, ostatnia w niedzielę. Więc na brak snu musze trochę ponarzekać. Fajnie, że jest taka pogoda, bo jakby było szaro to chyba bym umarła :D
Ostatnio rzadko bywam nawet w domu. Od początku tygodnia latałam po lekarzach, żeby załatwić wszystkie badania do pracy. W czwartek mam do odbioru wyniki z sanepidu, potem w piątek z nimi do medycyny pracy i na tym chyba będzie koniec. Spokój na dłuższy cas.
Dziś ostatni dzień do pracy (x2 :P) i moge pomyśleć o weekendzie ;) Marzy mi się jakieś jezioro, albo morze nawet ! EDIT : ZIMNE PIWO MI SIĘ BARDZIEJ MARZY ! :D
Rany :D Aż sama nie mogę uwierzyć w to, że byłam w stanie załatwić tyle spraw w tym tygodniu, pracować i jeszcze zająć się dziećmi...
Taka pogoda, fajnie byłoby gdzies z dzieciakami wyskoczyć. Ale nie ma co się przyzwyczajać, bo tak jak już pisałam, w niedzielę na 21 do pracy :D
Komentarze
Wyświetlono: 1 - 4 z 4.
:*
Dobrze, zdrowi, wszędzie ich pełno, broją ;D