Dokładnie tak jak Antinua napisała - ja już nie mogę się doczekać porodu, do połowy 8 miesiąca było ok ale teraz - dłonie puchną, stopy puchną, 10 minutowy spacer wykańcza i mam wrazenie jakbym przeszła 20 km, uciski w dole brzucha, skurcze.... Pomimo ze nie mam dużego brzuszka jest mi już strasznie ciężko... od środy zaczyna się 37 tydzień i mam nadzieję ze mała zechce wyjsc troszkę wczesniej i nie ukrywam ze za jakies dwa tyg chcialabym ją już móc przytulić;));/
