Moj maz pracowal 18 dni po 10 godz i dzis wyplata wiecie ile zarobil 950 zl smieszne .Gotuje sie we mnie bo zastanawiam sie jaki jest sens tego wszystkiego.Przeciez to juz nie zycie to wegetacja rachynki bierzace sprawy a co dalej zeby w sciane.Dla czego Polsko masz w dupie swoje dzieci,dlaczego Ci co zadza mysla tylko o sobie.Potem sie dziwia ze jest dzieci malo sie rodzi,ze ludzie yciekaja za chlebem,ze rodziny sie rozpadaja.Mielismy jeszcze caly styczen byc razem i co nic z tego po nowym roky maz bedzie musial wyjechac,abysmy mogli normalnie zyc!
to jest tak cholernie smutne!dlaczego sa w polsce bardzo bogaci i bardzo biedni?:(Niestety jest coraz gorzej pensje niewielkie a towary w sklepach coraz droższe:((dobrze,że chociaz Twoj maż ma gdzie dorobic za granica...
Żartujesz chyba z tą wypłatą.
jestem tylko ciekawa na ile czasu tego tynku na tych scianach nam wystarczy heh
Przykro mi..to jest jakiś żart, tylko mało smieszny. Wpółczuję Wam. Ale musisz byc silna, wiem, że dasz radę Kochana
tak masz racje, ale sie czasów doczekaliśmy moja mama czasem opowiada ze jak ona szkole kończyla to nie bylo mowy o tym zeby nie pojsc do pracy sami przyjezdżali i brali, pieniedze byly, szacunek, praca, nikt nie musial wyjezdzac zeby rachunki oplaic a teraz masakra juz nie z checi posiadania luksusowego smochdu czy willi ale poprostu po to zeby zarobic na rachunki na kredyty zeby z czego móc utrzymac rodzine. Ja mam dobry zawód ale niestety moj maz dobrej pracy u nas nie znajdzie wiec trzeba wyjeżdzac a ze nie chcemy juz dluzej byc oddzielnie to myslimy o wspolnym wyjeżdzie...ciezko ze ci którzy rządza maja tak zawezony obrzar myslenia.
|
|
