kochana super dasz sobie rade nie bedzie zle:) sliczny brzusio dobrze juz ok z typ crp i serduszkiem
Dzis zaczynam 28tc Nie wierze w to, kompletnie nie dociera do mnie, że za 3 miesiece bede miała dwójke moich dzieci przy sobie. Mam mieszane uczucia, z jednej strony juz nie moge sie doczekac synka, reakcji Szymona na niego. Z drugiej przeraza mnie jak to bedzie wygladac. No ale wszyscy jakos sobie radza to przeciez ja tez sobie poradze ;) Nastawiam sie na mega trudny pierwszy miesiac , dwa ,potem, mam nadzieje , jakos sie zoorganizujemy:)
Póki co brzuch wydaje mi sie najmniejszy ze wszystkich ciaz ;) Jakos do 15tc był bardzo duzy, rósł w przerazajacym tempie. Teraz jest , wydaje mi sie taki normalny, moze nawet mniejszy niz srednie wielkosci na ten tydzien ;) To dobrze, to trzecia ciaza, do tego dochodzi zbuntowany prawie dwulatek. Z olbrzymim brzuchem byłoby jeszcze trudniej:)
Z kilogramami standardowo u mnie problem jesli chodzi o stan ciążowy ;D Tzn startowałam z wagi 45kg, tyle miałam w dniu robienia testu. Na dzien dzisiejszy waga pokazuje miedzy 55 a 56 kg. Z Szymonem na tym etapie miałam juz spokojnie ponad 60, wiec i tak tragedii jako tako nie ma ;)
Ogólnie czuje sie dobrze, jedynie skurcze ostatnio dosyc czeste. W piatek okaze sie czy zakładamy krążek. Wydaje mi sie, ze raczej tego nie unikne. Na ostatniej wizycie szyjka miała 21mm , miałam prowadzic oszczedny tryb zycia. Do pomocy mam tylko meza pracujacego na dwie zmiany, a moj syn to wulkan energii, wiec tempa niestety zwolnic nie mam jak. Zobaczymy jak teraz bedzie to wygladac. Miałam tez podwyzszone CRP co mnie totalnie przeraziło przez to, co juz przeszłam. Po antybiotyku na szczescie spadło ,wiec jest dobrze.
W zeszły czwartek bylismy na badaniu echa serca płodu. Na badaniach prenatalnych lekarz zauwazył u maluszka plamke na sercu. Od razu mowił ze to nic takiego i ze pewnie zniknie do porodu, ale zeby dla swietego spokoju zrobic to badanie. Tak wiec badanie zrobione - wszystko w jak najlepszym porzadku, serduszko zdrowe, plamki nie ma juz :D Przy okazji dowiedziałam sie, ze mały warzy (na dzien 16.07:)) 940g i zobaczyłam jego buźke w 4D
Podobny do Szymona :D
Na dłuzszy urlop w tym roku sie nie wybieramy , jedynie teraz weekend spedzilismy w Sopocie. To był moj drugi raz w zyciu nad polskim morzem ;p Fajnie , ale krótko. No i z naszym małym 20miesiecznym tornadem do konca odpoczynkiem nazwac takiego weekendu nie mozna, ale i tak jestesmy zadowoleni ;D
Chciałam dodac kilka zdjec z tego wyjazdu ale niestety nie mam chwiliowo kabla do aparatu;/ Na telefonie nie za bardzo jest w czym wybierac...
Mężczyźni mojego życia!!!
Czekam na trzeciego!
Komentarze
Wyświetlono: 1 - 5 z 5.
czas szybko leci.. ja też nie mogę uwierzyć że to już niedługo.. u mnie brzuszek identyczny jak w pierwszej ciąży, piłeczka i już, każdy sie śmieje że taka wystająca piłka. Wszystkie bluzki musiałam już kupić trochę dłuższe, bo na brzucvhu się podnosiły, na upały nie wiem co już zakładać, żeby też normalnie wyglądać :) Fajnie że mogłaś zobaczyć go na usg, ja wszystkie usg miałam 2d, zresztą nie twarzy a takie ogólne. Zdrówka i siły! :)
czas tak szybko leci, że ani się spostrzeżesz a będziesz pisać kolejnego bloga... pt "mój synek ma roczek" ;-)
Tak mi się w ciąży dłużyło a to już 2 m-ce.
Najważniejsze, że wszystko ok
Zdjęcie "Twoich mężczyzn" też zrobione w Sopocie? Zadowolona jesteś z warunków noclegu?
zauroczyły mnie te leżaki, dlatego pytalam;-)