mialam to samo, mam do naprawy trzy zeby po ciazy, poprostu polowkami mi odpadaly przy myciu...taki juz los przyszlych mamusiek;)
najbardziej ucierpiały moje zęby.. nic nie mogę zrobić, bo dentystka boi się robić zdjęcia, a bez zdjecia tak naprawdę nie powie mi co się dzieje.. zęby bolą mnie tak niesamowicie , ze dostaje szału.. czekam tylko, az synuś zechce wyjść i odrazu do dentysty zeby mi naprawił to co ciąża niestety zniszczyła :c
dbam o nie jak cholera, a tu i tak kicha.. sypią się i bolą.. niedługo będę szczerbata.. ;c help
Komentarze
Wyświetlono: 1 - 4 z 4.
spokojnie mi tez strasznie polecialy zeby w ciazy po porodzie mialam 9 zabkow do zrobienia i 2 usunelam;)
Współczuje problemów z zębami, mnie to jakoś na szczęście nie dotknęło. Nie pozostaje ci nic innego jak poczekać do porodu a potem szybko do dentystki. :)
mnie tez nie dotykało w 36tc.. jakos w 37 sie zaczeło wszystko - meega rozstępy pod pępkiem, kruszące się zęby, ból zołądka, sraczka i niewiem co jeszcze.. ;p