mój malutki synciu, tyle na niego czekałam. tyle musieliśmy skarbie przejść, ale wkońcu mam Cie przy sobie :) Wciąż nie mogę w to uwierzyć. tyle razy synek śnił mi się jak byłam w ciąży, ze teraz czasem mam wrazenie,ze sie obudze i jeszcze wciaz on bedzie w brzuszku i bedzie kopał po zeberkach i pecherzu.. Tak strasznie się ciesze. Mogę na niego patrzeć godzinami, jak je, spi, jak się uśmiecha mimo,ze to jeszcze niekontrolowany usmieszek..
Między nami też jest lepiej, nawet nauczył się mówić ' przepraszam '. HAHA, sukces odniosłam. Mysle, ze wszystko się ułozy idealnie. Nie moge sie doczekać kiedy mój skarb bedzie chodził, mówił i bede mogla go zabierac na dłuugie spacery :).
KOCHAM CIĘ OLIWIERKU NAJBARDZIEJ NA ŚWIECIE :) ;-*
Alez Ci zadroszczę, tez już czekam na mojego szkraba i się doczekac nie mogę :D. To musi być tak miłe, móc już wziąść maleństwo na ręce i wtulić w pierś.
Jeśli w waszym związku się też układa tym lepiej dla was i dla synka. Życzę żeby było tak dalej.
Paulina, ty też jużniedługo przytulisz swojego synka :) Wiem, jak to się teraz dłuzy, ale uwierz mi, ze jeszcze bedziesz tesknic za brzuszkiem. ja dalej czasem głaszcze go tak jak to robilam w ciazy:) czasem nawet wydaje mi sie,ze malutki kopie:)
U mnie to nie tylko ja nie mogę się doczekać, a i mój ukochany. Już gada mi do brzuszka, jak to razem będą matkę wkurzać, jak telewizję oglądać i na spacery po pracy chodzić :D.
Fakt, dłuży mi się teraz strasznie, ale w sumie będe się bardziej cieszyć jak mały już będzie z nami. A tęsknota za brzuszkiem jest chyba normalna, w końcu tracisz swojego symbiocika, coś co było tylko Twoje (nie chce uprzedmiodowić dziecka, ale jakoś tak najłatwiej mi to określić), nagle staje się częścią całego świata i musisz się tym podzielić.
Noo.. najgorsze jak ciagle ktos chce nas odwiedzac. Wkurza mnie tesciowa, jest tak durna,ze masakra. W sumie ma pierwszego wnuka na miejscu, reszta gdzies po polsce rozsiana, ale ku*wa jak mozna spiacemu, 5 dniowemu dziecku, glowe tak ustawiac zeby sie na nia patrzyl i gadac d niego ' patrz na babcie' ... chora. Juz niedlugo sie doczekasz ;) Zycze lekkiego porodu bo moj byl straszny ;c