A jednak... 8.01 trafiłam do szpitala z silnymi bolami brzucha masakra co to był za ból... Myślałam że to ból zołądka a tu okazuje się że mam w organiźmie jakieś 3 różne bakterie i skąd...niewiadomo. Dostałam pelno leków w tym antybiotyki i dziś już w domku. Maluszek zdrowy, daje mi popalić kopniaczkami hehe byle do końca.