..Tak właśnie ;) po 2 nieudanych próbach strzyżenia u fryzjera scielam go sama,a co najwazniejsze bez sekundy placzu! ;) jestem dumnaaa z nas obojga;) u fryzjera byl tylko placz i wyrywanie sie z kolan. Jak efekt? Jak dla mnie z dluzszymi wygladal jak zaniedbany.. a przeciez dbamy o niego jak o złoto , i sciecie mielismy w planach od 2m.
Najwazniejsze ze teraz bd mu rosly zdrowsze i jeszcze ladniejsze . A na wariacje z fryzjerem poczekamy.. Ocencie moje starania;p..
PS Od 8 lipca poznajemy świat na wlasnych nóżkach!!;D
Witajcie Mamusie.
Wczoraj wróciliśmy z naszych nadmorskich podboji . Byliśmy od 21 we Władysławowie. My to znaczy ja , mężuś , synek , nasze wychodzące...
Czytaj
dalej »