pogoda nawt wam dopisala;]super fotki
Witajcie Mamusie. Wczoraj wróciliśmy z naszych nadmorskich podboji . Byliśmy od 21 we Władysławowie. My to znaczy ja , mężuś , synek , nasze wychodzące ząbki , sraczuszka itp:D Ale mimo to było ekstraaa i wspomnień mamy co nie miara.Bartuś podróż w obie strony zniósł super, a przejechaliśmy 500 km w jedną str, Całą drogę spał, ze wzg na niego jechaliśmy w nocy. Widok morza po raz pierwszy oczywiście nie do opisania :) Mój synek w wieku 15 miesiecy ujrzal je po raz pierwszy a ja w wieku lat 18 hehe. Plażowaliśmy, spacerowalismy,wydawalismy kaske i zwiedzalismy.. Pogodę mieliśmy superrr. Jeden dzień był paskudny więc poświęciliśmy go wycieczce na Hel. Po wycieczce na Hel, schodząc po coś do samochodu przez taras naszej willi pierdyknęłam tak ze schodów (naprawde stromych i naprawde dłuuuugich) że mam siniaka na pół prawego pośladka!! Dobrze , że nikt tegonie widział bo by się uśmiał . Mówię wam, czas na całego:P Niestety kiedyś musiał przyjść koniec tej pięknej przygody i wraz z imieninami mego Mężulka wróciliśmy wczoraj do domu. Wieczorem wpadli goście , a potem szyb ko znużył nas sen i tyle naszych wspólnych dni:( Teraz zostało czekać od weekendu do weekendu ... W miedzy czasie oczywiście Bartuś miał mini biegunkę, marudził z powodu ząbków (naprawde nie mam pojecia juz ile mu sie ich wyżyna!!!!) .. Dawał się czasami we znaki, ale czasami był takim zuuuuchem że szok:) Teraz tylko szuka tata która dla odmiany był z nami 24 h na dobę .. Niestety praca , więc powrosty 17-19 i tak w kółko. Mój Bartuś jest już dużym 15-miesiecznym zuchem,który boi się chodzić!! Jest za ostrożny!! Pierwsze swoje kroki postawił 8 lipca, oczywiscie udalo mi sie to uwiecznić na kamerce , a od tej pory są to 3-4 kroki i szybciej mu gdzieś dojść na raka. Więc czekamy cierpliwie i na to...Barteczek nadrabia mową, mówi słodziutko kaczka i wiele innych słów. Z tym naprawde jest do przodu. W ogóle jest rozumny , przez co pewnie dlatego za ostrożny. Pocieszająca jest myśl , że już za miesiąć się przeprowadzamy!!!! Radość ale i zmartwienie zeby to wszystko wyremontować , żeby nam się miło mieszkało. ... i za troche ponad miesiąc moja 18-nastka :) Pozdrawiam gorącooooooooo i ślę buziakiii!!!!! FOTECZKA NR 1 - Może morze ?:P Moi chłopcy na wieży :) Ja i Krzysiek w mozu ... Na spacerku.. Uczymy się chodzić:P Synuś po podróży :))) Bartusia :))) :P Nasza trójka (ale na piątkę i o) :) UWAGAAAAAAAAAA REKIN :pp W oceanarium w Jastrzebiej Gorze.. Nasz Plażowicz..:-) Niunio spoglądający na morze z Tata oczywiscie.. jak kumple... A tu Mamusia i Tatuś w SCHRONIE NR 1 na Helu :) Z Moim Małym Terrorystą w porcie we Władku :) Ja - Pauluś - w całej okazalości .. (..i moje balerony-czyt.uda) RODZINKA :) Armata??? :>:P
Komentarze
Wyświetlono: 1 - 10 z 10.
Tak gosiu dopisała, jeden dzien byl deszczowy ale jak juz pisalam wykorzystalismy go na wycieczke , bo z plazowania wtedy nici:))
Super fotki:) Zazdroszczę wakacji, też bym chciała gdzieś wyjechać...
ale masz przystojniakow:))) i super figure. fajne foteczki. moja mal ma rok i chodzi(biega) za to mniej mowi. i nie jest wogole ostrozna.
Cholera!!! Świetny masz strój kąpiellowy!!! Gdzie kupiłaś? :) Fajne zdjecia, też bym pojechała nad morze...
Strój kupiłam chyba z 2 lata temu w Pimkie :))
Nie obraz sie, ale balerony, to Ty chyba na mozgu masz ;)
Proporcjonalnie do reszty ciała to uda niestety mam spore:(
Kobieto nie grzesz więcej!
Wyglądasz hmm...zajebiście to mało powiedziane więc mnie nawet nie denerwuj!:):):)
Fajnie, że urlopik się udał :)
kuźwa szukam szukam szukam
i dalej szukam szukam szukam
i tych baleronów nie moge znalezc!
świetne zdjątka, zazdroszcze :):* buziaki :)