Uszanowanie Wszystkim Mamuśkom!
Kochane, zwłaszcza te, które maja u mnie zlozone zamowienia, już biorę się do pracy... wszystko mi się poslizgnęło z przyczyn niezaleznych ode mnie. W pierwszy dzień świąt wujka mojego Małża wzięło pogotowie w ciązkim stanie. Jak się okazało zawał 3 stopnia...30% obumarłe serce - stan krytyczny. Wczoraj byłam w szpitalu, potem u babci (jej mąż to brat wujka)... sajgon. jak się okazało koniecznością było wszczepienie rozrusznika serca, bo ono samo pracować nie chciało, a na "tymczasowym" wspomagaczu serce pracowało zbyt słabo i wukej tracił przytomność. Poza tym musiałam z Tomkiem moim do poradni rehebilitacji jechac, bo się garbi jak siedzi i pediatra miała watpliwości czy to az tak normalne. Na całe szczęście okrągłe placki sa normalne u małego dziecka, bo dopiero koło 2 rż nabiera się prawidłowej postawy, a że mój zaczął szybko siadać, stawać, raczkowac i w końcu chodzić to ma prawo się "garbić". Także przynajmniej jedno z głowy. Teraz trzymamy kciuki za wujka, co by wyszedł z tego i żeby stan się nie pogarszał.
Ja zaś siadam przy maszynie, szyję i wysyłam wszystkie zaległości. Wybaczcie za haos jaki się wtargnął i dla sportu - nie pogniewam się, ale jakby każda z Was puściła mi raz jeszcze maila ze swoim zamówieniem, bo musze sprawdzic czy wszystko wiem :) mail, czy info na facebooku mile widziane! :*