Kochana, a czemu Ty siedzisz w Hol, a on pracuje w Belgii - ja wiem, ze to jest rzut beretem, ale generalnie jak go bedziesz miala przy sobie bedzie Wam latwiej, a nie zostalas taka sama ... Pomyslcie o tym - poza tym w Belgii chyba lepiej z tego co slyszalam.
Zmeczenie materialu, daj sobie czas, a jeszcze pogada zabiera Ci cala energie, ale badz silna - zrob to co lubisz. Sciagnij dobry film, kup popcorn albo lody i jak mala pojdzie spac, zrob cos dla siebie - hmm nawet jezeli miala bys ogladac film tylko 10 min po badniesz ze zmeczenia, to chociaz moze zjesz lody , ale zawsze cos - a jak zdecydujesz przestac karmic piersia - zastap lody butelka wina ...
Nie mozna sie dolowac i popadac w paranoje - my mamy glowe pelna pomyslow, ale dlaczego tylko dla naszych szkrabow - dla nas tez mozemy cos wymyslic, a jak jeden wieczor nie zrobisz prania to swiat sie nie zawali, prawda ?? A jak mezus wroci - zrob cos dla was - zobaczysz, ze troche pomoze, mam nadzieje
A ja Ci sle duzo sloonca