A niedawno o Tobie myślałam!Witam i pozdrawiam!!
Czesć Dziewczyny-mamy,moje drogie moc długasno mnie tu nie było,az wstyd,ale wiecie same,małe dziecko,praca,dom,obowiazki dni mijaja ,a czasu nie przybywa.U mnie,nas ok.szału nie ma ale juz nie narzekam;)cieszę sie z tego co mamy,co przynosza dni.Sara jest mojim oczkiem w głowie,niedługo bd miec urodzinki dzielnie chodzi do złobka,zaczyna coraz wiecej mówic,nie uczę jej słówek,nie poganiam mamy ze wszystkim czas-na nocnik tez jeszcze pasuję,puki co nic na siłę...Mój P.kochany jak zawsze tylko ciagle zmęczony,albo zaganiany,czasem mam nerwy,ze dom wsio na moich barkach:/a ja pracuję,wstaję o5tej rano,wracam przed6stą,mam swoje rozrywki typu gotowanie,pranie,i czego jeszcze zapomniałam wymienić ,ale jest dobrze,tylko czasem jestem mega padnieta,jej starzeje sie haha.Niestety utyłam,moje59kg sprzed ciazy to marzenie,teraz mam 66,nie idzie zgubić nabrałam tego przy karmieniu piersia tj,wtedy zarłam jak swinia ale mała ze mnie wsio wyciagala,a jak mala przeszla na butle,mama zapomniała mniej zrec jejku:/pod tym względem jestem soba rozczarowana,może sie za siebie wezmę?przydałoby sie tylko brak czasu,sił,motywacji jej lenistwo...Mamy pozdrawiam te co mnie jeszcze kojarzą,a wszystkie nowe,świeże pozdrawiam i ostrzegam Petra częściej zajrzy;))
Komentarze
Wyświetlono: 1 - 3 z 3.
O jak mi miło:)uciekam spać,bo rano nie wstanę;/jutro przed praca zajrzę:)miło,ze nas,mnie ktos jeszcze pamięta:)pozdrawiamy zze starsza jak widać saruszką:)