Wiem jak to jest jak trzeba cos zrobic a tu z kasa cienko . A co do wyjazdu najlepsze pakowanie na ostatnia chwilke tak bynajmneij u nas :)
Dokładnie za 9 dni wyjeżdzamy z moim M... Wyprowadzamy się z kraju
Ogólnie jestem wniebowzięta, ale trochę się boję, to chyba normalne. Zostało tak mało czasu, a my jeszcze wcale nie jesteśmy ogarnięci. Musimy iść do tłumacza przysięgłego, wziąć jakieś kartony z marketu, zrobić paczkę, wysłać ją kurierem do Irlandii.
A najgorsze że z kasą cieńko :(
Tak na marginesie, zaczęłam mieć dziwne zachcianki, jem wszystko czego kiedyś nie dotknęła bym kijem przez szmatę czyt. jogurty, jabłka, napoje gazowane, chipsy :P