znam ten bol ja nocy z moja mama i siostra wytrzymac nie moge a co dopiero 4 tygodnie w tym ze moja siostra ma 12 lat i glupia jest strasznie i rozpieszczona nigdy nie powiedziala bym ze moja mama tak moze rozpiescic dziecko mi i bratu nic wolno nie bylo a ta do 23 u kolezanki lazi sama gdzie chce dostaje cos jak tylko sie polacze tragedia .
Zaczynam znowu rozumieć, dlaczego wyprowadziłam się od mamy 2 tygodnie po 18 urodzinach.
Przyjechała na miesiąc z moją 4 letnią siostrą, to za długo... przestałyśmy dogadywać się już po tygodniu, teraz raczej dopierdalamy sobie na każdym kroku. Ja jej o to, że Sami (siostra) jest okropna, ciągle bije Marcela, popycha, dokucza mu. A ona mi, że Marcel ciągle płacze za mną (bo boi się Sami, nie chce z nią zostawać), że jest uparty (ucieka z piskiem na sam jej widok), że budzi się w nocy (za dużo emocji? po roku przestał się budzić)
Biorę go ze sobą nawet do ubikacji, bo mi go szkoda. Nigdy nie pomyślałam, że to powiem ale cieszę się, że za tydzień sobie jadą...
Komentarze
Wyświetlono: 1 - 3 z 3.
Przeważnie tak jest, ja teraz nie wyobrażam sobie żebym znowu miała mieszkać z mamą. Bo chociaż bardzo ją kocham to zaczęłyśmy się dogadywać właśnie po mojej wyprowadzce, teraz widujemy się raz na tydzień czasem rzadziej i tak jest według mnie najlepiej dla nas obu
Rozumiem. Ja odzyskalam rodzicow w momencie jak w koncu wyszlam za maz za ojca swoich dzieci i zdecydowalam o przeprowadzce do niego. Pamietam czasy jak mieszkalam z rodzicami i corka..(ze ja tak dlugo chcialam i wytrzymalam) Obecnie widujemy sie 1-2 x w tyg.i jest naprawde super! A najlepszy kontakt z tata odzyskalam w momencie jak dowiedzial sie, ze bedzie mial wnuka! ;)