no gdzie tam, nie jest ok... tzn wyniki badań jak najbardziej w normie a okres owszem, po odstawieniu tabletek się wyrównał, na całe 8 miesięcy. a teraz znów dupa, okres dostałam w czerwcu, kolejny we wrześniu, zgaduję że teraz dostanę dopiero w grudniu... a lekarze? twierdzą że to normalne ;)

jeśli jest w ogóle... w poniedziałek idę do nowego ginekologa i chyba będę go błagać o pomoc ze łzami w oczach bo innej opcji nie widzę... jak mi nie pomoże to będę zmuszona iść prywatnie

No nie, z tym okresem to nie jest normalne, okres jest w ogole wyznacznikiem zdrowia kobiety- dobrze że zmieniasz lekarza. Powodzenia, mojej koleżance się udało po sześciu latach:)

oczywiście że nie jest to normalne, zresztą nie tylko o okres chodzi a większą ilość dziwnych objawów które ten baran ignoruje i za każdym razem odsyłał mnie z duphastonem. szczerze przez chwilę zaczęłam myśleć że sobie coś wmawiam skoro lekarz twierdzi że wszystko jest ok, w końcu to on skończył medycynę, nie ja. 

mi tez nie, odpuscilam, obecnie wrecz nie chce