A wiec: kupilam auto ! Tzn. Mama mi zasponsorowala. Idac za Waszymi radami postanowiłam przyjąć prezent. Wyprzechodziie auto : Fiat punto z 2000r. Z gazem. Zalezalo mi zeby bylo małe i tanie w utrzymaniu. Maz znalazl ogloszenie i pojechalismy zobaczyc. Od razu nam sie spodobalo. Sprawne bez wkładu finansowego . Dawid uwielbiago. Ma kolor bardzo jasno blekitny. Swietnie mi się nim jeździ, czuje ze idealnie do mnie pasuje. Na razie jeszcze jezdze z mezem kolo siebie ale i sama na jeżdżę po wiejskich okolicach. Czuje sie coraz lepiej i pewniej za kierownica. Jestem szczesliwa ze mam swoje autko.
Dawid moj coraz wiecej mowi. Ma juz skonczone 20 miesiecy. Rozrabia, psoci, biega, wyglupia sie i daje mi mnostwo radosci. coraz bardziej zaskakuje mnie umiejętnościami i pomyslami. Polubil budowanie z klockow i rysowanie na tablicy ze znikopisem. Ale traktory i auta to dalej numer 1. Niestety uwielbia tablet i gdybym mu pozwala to ciagle siedzialby i włączal różne piosenki na Youtube.
Znow gorzej spi. Budzi sie po kilka razy w nocy, skacze, denerwuje sie... idą mu piątki - bardzo ciezko to przechodzi.
Chodzę na aerobik juz ponad miesiąc i widze juz pierwsze efekty. Waze juz 57 kg. Mam lepsza kondycje i lepsze samopoczucie. Oststnio spotkalam sie z kolezanka ktora nie widzialam 3 miesiace i stwierdzila ze od razu widać ze schudlam :D
Zagladam codziennie i czytam co u Was. Buziaki :*
Komentarze
Wyświetlono: 1 - 3 z 3.
Super że dobre wieśći:)