trzymam kciuki napewno sie uda:)
Wreszcie zrobiłąm badania- są beznadziejne :
tsh 5,510
ft3 5,79
ft4 18,21
TRAGEDIA !
Diagnoza- niedoczynność tarczycy. Właśnie wyszłam od lekarza i się troche podłamałam. P. doktor dała skierowanie do endokrynologa i pocieszyła mnie tym, że powinnam udać się prywatnie na wizytę i zrobić dodatkowe badania. Prywatnie dlatego, że na wizytę państwową trzeba czekać kilka miesięcy a powiedziła, że w moim wypadku tyle by nie czekała. Powinnam jak najszybciej brać leki. Powiedziała też, że to może być jedną z przyczyn mojego problemu z zajściem w ciąże i z utrzymaniem jej. Kolejną wizytę monitorującą moj cykl mam w poniedziałek. Dziś 14 dzień cyklu a na owulację się zapowiada dopiero w nastęopnym tyg ponieważ moje pęcherzyki rosną wolniutko. Trochę się załamałam. Tyle kasy teraz bedzie potrzeba a na głowie jeszcze wesele....Mówi się, że na zdrowiu się nie oszczędza i trezeba się poświęcić jak chce się maleństwo ale skąd na to wszystko dobierać....oczywiście pójdę prywatnie nie mam wyjścia. Moje największe marzenie to dzidzia.
Pozdrawiam
Monika
Komentarze
Wyświetlono: 1 - 10 z 11.
tak jak pisze pauli :)
jak juz jest diagnoza, to tearz leczenie będzie skuteczniejsze :)
podleczysz się, będziesz miała piekny ślub i wesele , a potem Twoje największe marzenie się spełni i strasznie mocno tego Ci życzę :)
ważne że już mniej więcej wiesz co Ci jest. Podreperują Ci hormony i szybko zajdziesz w ciąże,czego Ci z całego serca życzę.
No taka diagnoza to chyba spoko, bo przynajmniej wiesz skąd prawdopodobnie problemy z zajściem a to mozna wyleczyć :)
Skarbie, cały czas jestem myslami z Tobą.
Nareszcie zrobiłaś badnia i to najważniejsze. Teraz leczenie ( nie czekaj, to priorytet) i zanim ise obejrzysz, bedzie Wam odliczać kolejne tygodnie. Wiem, że tak bedzie. Dziewczyny napisałąy same madrości. Uwazam dokladnie mtak samo.
P.S. Jak Ty sie fizycznie czujesz przy problemie z tarczyc? Przeciez musisz mieć jakieś typowe objawy.
Kochana mam wszystkie objawy. Ociężałość, tycie przy braku apetytu ( i to największy z problemów ) Sucha skóra, rozdwajanie paznokci , wypadanie włosów, kołatanie serca (tylko nie wiedziałam, że to kołatanie czasem się zastanawiałam co mi jest dziwne uczucie ) ale wiesz jak to jest człowiek zajmuje się setakmi innycg rzeczy i nie zwraca uwagi na bzdury (tak bynajmniej myślałam ) Obdzwoniłam kilku lekarzy i nawet prywatnie nie lekko się dostać. Masakra jakaś. Mam zadzwonić 20. 02 po 9 czy mnie przyjmie i to prwywatnie nie koniecznie może do tego dojść. Jak już się wziełam za siebie to chciałabym jak najszybciej żeby znów się niezabiedbać. Oj mam 26 nawet jeszcze 25 a czuję się jak staruszka tylko po lekarzach latam ostatnio. Dietetyk ginekolog endokrynolog i co jeszcze? no ale nic trzeba walczyć o największe szczęście i nie ma wyjścia nikt za mnie się nie wyleczy. Teraz mam zamiar szybko zacząć brać leki i doczekać się serduszka pod moim sercem :)