No Twoja mam musi zrozumiec ze Ty juz w sumie masz swoja rodzine i nie bedziecie do konca zycia siedziec na garnuszku u niej. Musisz pogadac z nia, zapewnic ze bedziecie ja odwiedzac i zapraszac do siebie, ze jak bedziesz potrzebowala jej pomocy to na pewno dasz jej znak. Coz mama martwi sie o swoja core i wnuka ;) Jednak musi to zrozumiec, iz ty masz juz wlasne zycie. Co do dzidzi to trzymaj sie planow (3 lata nie wczesniej). Pamietaj ze mialas cesarke, a po niej rana musi sie dobrze zagoic. Pozdrowionka ;-)
