Zawsze byłam ciekawa jakie to uczucie znać dokładną datę porodu :) Powodzenia, wszystko będzie dobrze ;)
Wczoraj udało mi się dostać na konsultację z ordynatorem, bo przyjmuje raz w tygodniu przez 3 godziny tylko, a osób bardzo dużo do niego. Wyznaczył termin cesarskiego cięcia na 6.10, czyli wtorek. Boję sie bardzo, ale jestem dobrej myśli. To 3 dni wcześniej niż termin z usg, ale to i tak nie zmienia niczego, ważne żeby z małym było wszystko w porządku, żebyśmy szybko wyszli i żebym szybko doszła do siebie. Trzymajcie kciuki :)
Komentarze
Wyświetlono: 1 - 10 z 16.
Trzymam kciuki, za pomyślność zabiegu, żeby wszystko było ok, a Ty żebyś śmigała szybciutko i bez komplikacji :*
Dziękuję, no dla mnie to też dziwne tak znać wcześniej już datę porodu, dzień wcześniej pewnie spac nie będę mogła z wrażenia że zobaczę juz synka w niedługim czasie :) wciąż nie może to do mnie dotrzeć
Trzymamy kciuki- wszystkiego dobrego!
wszystko będzie dobrze
Dziękuję