Witam Mamusie:) Dawno nie byłam "aktywna" na forum, ale postaram się to nadrobić. W poniedziałek byłam na kolejnym usg. Malutka jest zdrowa jak rybka. Jest nieduża, bo waży 1700g a to już 32 tydzień, ale najważniejsze, że wszystko z Nią w porządku. Już jest odwrócona główką w dół, także przygotowuję się do porodu naturalnego. Ale ze znieczuleniem. Za tydzień zamierzam zapisać się na zajęcia do szkoły rodzenia, co pozwoli mi na znieczulenie praktycznie za darmo;) Myślę , że jak jest okazja, to warto z niej skorzystać, żeby ulżyć swemu cierpieniu;) Nadal jestem na podtrzymaniu. Biorę Fenoterol i osłonowo Staveran. Czuję się już lepiej, choć początki były bardzo ciężkie- typowe przy zażywaniu tego rodzaju tabletek. A jak u Was? Dołączam zdjęcie Mojej Kruszynki. W kwestii wyjaśnienia fotki- to główka z rączkami;) Widać nawet śliczny nosek- po Mamusi:)))
Komentarze
Wyświetlono: 1 - 4 z 4.
kochana najwazniejsze ze wszystko ok:))) U mnie ok poza paskudna zgaga i napinaniem brzuszka.. i zaczelam znowu myslec o porodzie..i wlasnie jedyna mysl jak ja tego dokonam z moja waska miednica:(