Po weekendzie zgroza nadszedł mam nadzieje troche lużniejszy czas od dawna takiego nie było. Tesciowa wzieła Młodego i zamierza z nim wrócić o 19. JAK BOGA KOCHAM SAMA NIE WIEM CO ZROBIĆ Z TYM CZASEM. :) w planie mialam sprzatanie ale niby moj Maz powiedzial ze umyje ostatnie okno ktore trzeba umyc przed porodem... (postanowilam ze dam mu szanse i najwyzej umyje jutro:P ) a wiec plan na dziś: Manicure, Pedicure, Wosk łydek ud i bikini o ile bede umiala sie tak wygiąć :P henne sobie zrobie maseczke ahhhhh moze bede bardziej zmeczona niz chodzac z ta miotła i szmatka cały dzien :P A wiec Drogie Panie MIŁEGO DNIA!!!!!!!!!! aaaaaaaa do tego w dzien dobry tvn moi ulubieńcy :)