(2011-02-22 16:56)
zgłoś nadużycie
Dziś byl dwugodzinny spacerek z racji tego, że musialam troszkę na miescie pozalatwiac, wejsc do pracy na chwile ( wrocilam juz do pracy na weekendy tylko !!! ), male zakupy i td...maly przespal w tym czasie w sumie tylko pol godzinki a reszte czasu poświęcil na obserwowanie świata ;))))...eh...jak wrocilam to nie mialam juz kompletnie sily na nic...teraz maly po obiadku poszedł spac i mamunia ma chwilkę na odpoczynek. U mnie ostatnio cieplutko i dosc slonecznie takze mam nadzieje, że wiosna zawita do nas na stale juz calkiem niedlugo.