Kochana ja mam to samo biorę do łóżka ja śpię a ta robi co się jej podoba:)
Ślicznie maluszku wyglądasz i cudne masz buciki:)
Eh czas leci...5 miesiący za nami ;) minęło w sobotę. Szymek rośnie jak na drożdżach i z każdym tygodniem i dniem się zmienia, uczy nowych rzeczy i ciągle mnie czymś zaskakuje ;) Dzis rano wzielam go do łóżka po 6 bo tak sie obudzil a ja oczywiscie zaspana jak mops, wlaczylam mu bajeczki i przytulilam sie mocno bo mialam nadzieje, że jeszcze zaśnie ale...to ja przysypialam a dziecko wtykalo mi palce w oczy...do nosa i drapało mnie po twarzy i mialo przy tym niezły ubaw...jak sie porządnie ocknęłam to sama z siebie się smialam ;)))) Czasem mówię do mojego męża że mamusia jest chyba do drapania i ćwiczenia kopniaków bo jak go "balsamuję" po kąpieli to najbardziej obrywa mój biust - jadłodajnia czyli ;)))) ehhh...syn kopniaczki trenuje a jak mówie ze boli mamusie to sie smieje ;)))))) mój urwis kochany
Kochana ja mam to samo biorę do łóżka ja śpię a ta robi co się jej podoba:)
Ślicznie maluszku wyglądasz i cudne masz buciki:)
Wiem co to znaczy pobódka robiona przez dziecko... i te palce w oczach, wyrwane włosy, podrapany nos :)
Ładnego masz synka i jaki już duży jest... masz racje, czas leci nieubłaganie i za szybko,.
ale fajny noiuniek:)
moj jak sie obudzi a ja chce sobie smacznie pospac, jak narazie nie maltretuje mnie fizycznie ale psychicznie, bo jak patrze na niego zaspanym przymrozonymi oczami, on sie rozglada a jak zrozumie ze jeszcze nie mam ochoty na wyglupy to zaczyna krzyczec.........:/ ale na takich urwisow nie da sie zloscic.........
sliczny maluszek:))
|
i zadaj pierwsze pytanie!