Juz nie miescisz sie w spodnie ? Szybko rosniesz.. Ja jeszcze w swoje sie mieszcze normalne a jestem w 27 tygodniu prawie.. ;-)
Ahh , USG w tych tygodniach jest pieeekne ;) Maluszek juz szaleje w brzusiu ;-)
Powodzenia ;-)
Hey ;*
Z samopoczuciem już lepiej :) wkońcu ginekolog zaczął gadać do rzeczy :) w poniedziałek mam pierwsze USG jestem bardzo ciekawa jak zareaguje gdy zobaczę maleństwo :) Bede miała pierwsze zdjęcie maluszka, i najważniejsze, że Paweł się zaoferował by ze mną iść :)
Chociaż jedyna rzecz nie daje mi spokoju... nie mieszcze się powoli w swoje ciuchy :( a nie mam kiedy iść kupić sobie jakieś nowe spodnie... masakra jakaś....
Jeszcze jeden powód mam do szczęścia... 18 lipca pójdę już na chorobowe :) i wkońcu sobie odpocznę.. aż do porodu... choć pewnie bd narzekać na to, że mi się nudzi czy coś... ale męczy mnie już chodzenie do pracy... nosić te kable i wg siedzieć tam...
Za tydzień mam urodziny ! Planowałam je od stycznia.. a teraz moje plany muszę nie co zmienić.. ale to nic :) Bd dobrze..
Buziam ;*
Juz nie miescisz sie w spodnie ? Szybko rosniesz.. Ja jeszcze w swoje sie mieszcze normalne a jestem w 27 tygodniu prawie.. ;-)
Ahh , USG w tych tygodniach jest pieeekne ;) Maluszek juz szaleje w brzusiu ;-)
Powodzenia ;-)
|
i zadaj pierwsze pytanie!