Jaki słodki maluch! ;)
O jaa. Jak Nas tu dawno nie było!
Tyle działo przez tych ostatnich kilka tygodni, że nie wiem od czego zacząć.
Może najpierw od tego, że Kinguśka staje już na nogi bez pomocy,wystarczy,że się przytrzyma czegokolwiek. Wczoraj po spaniu wstała sobie w łóżeczku.
Raczkuje od miesiąca. Ale nie jest to `normalne raczkowanie` -, raczej bardziej podpełzywanie ;)
Przestawiłam się tylko na nocne karmienie cycem,ale nie jest to dobre, bo zanika mi pokarm,trudno sie temu dziwić..
Mała w życiu przespała może ze 2-3 noce bez budzenia, już mam dość.. Potrafi wstawać co 1,5 h do cyca,a ostatnio w cycu pustki, więc jest krzyk,mm jak tylko poczuje to krzyczy,na noc zaczęłam jej dawać kleik kukurydziany,ale jeszcze sie nie przekonała,zjada tylko 5-6 łyżeczek i poprawia cycem..
Ach i jakże mogłam zapomnieć..
Niuńcik od 2 m-cy robi na nocnik :D
Za miesiąc mamy wesele,akurat w ten dzień zaczynam szkołę,już mam dylemat jak to wszystko rozpracować.