Od wczoraj moje poczucie i komfort psychiczny niejako zanikł, a wszystko przez tą cholerną grypę
Może stwierdzicie, że jestem panikara, albo coś w tym stylu, ale dla mnie było bardzo ważne by mąż był ze mną przy narodzinach naszego pierwszego dziecka. A tu plyndz... jakby się zaczęło jestem zdana na siebie i lekarzy, nikt mnie nie wesprze, nie potrzyma za reke, nie zagada, gdy przez skurcze będe fiksować...
W naszym szpitalu jak w wielu wielu innych w Polsce wprowadzono kwarantannę z powodu panujacej grypy. O porodzie rodzinnym można zapomnieć, jak również o wizycie ojca dziecka na oddziale po jego narodzinach, nie tylko w pierwszej dobie, ale i w kolejnych... do tego całkowity zakaz odwiedzin przez kogokolwiek. Ciekawe co zrobię jak się okaże, że czegoś zapomniałam :( Ogólnie to chyba muszę się wybrać z M na jakieś zakupy- np spożywcze, co bym tam z głodu nie umarła (jakieś herbatniki lub coś lekkiego).
Głaszczę teraz brzuch i mowię do Gabryśki 
, by się nie spieszyła, by spokojnie usiedziała do terminu- moze przez te 2 tyg. coś się zmieni ??
miejmy taką nadzieję,że się to zmieni,to by było straszne jakby ojciec dziecka nie mógł go odwiedzić :( mogli wprowadzić takie maski poprostu żeby w razie W nie zarazić dziecka,ale z drugiej str. szpital też się boi żeby cały oddział nie był chory...
Nie denerwuj sie, moze posiedzi jeszcze miesiąc a do tego czasu o grypie wszyscy zapomną:) Mój synek też sie nie spieszyl i urodzilam w 41tc+6 dni i jeszcze mi wywolywali porod,jakby nie to to moze jeszcze dluzej by tam zostal.Rozumie jak Ci zalezy zeby mąż był z Toba,to ogromne wsparcie,bądź dobrej myśli:)
Powodzenia życzę...
karolcialondyn pocieszyłaś mnie, ale nie wiem czy dam rade tak długo się kulać :) Chociaż to akurat najmniej ode mnie zależy.
|
|
