Ja w pierwszej ciazy jak i w tej jem sushi tonami :D Tzn nie sushi sushi a california roll czyli bez surowego miesa :D i do tego sos sojowy i wasabi :D omnomnom :D
Kurczę taka mnie dzisiaj ochota wzięła na Sushi... Już od kilku dni za mną chodzi, ale dziś to masakra :p Także popołudniu idziemy na Sushi ;) Poza tym to wszystko ok, ja czuję się dobrze, dzieciaki szaleją :) Wkońcu piękna pogoda :D
Komentarze
Wyświetlono: 1 - 4 z 4.
Ja jednak dziś nie bylam, ale za to zamówiliśmy do domku, właśnie slyszę domofon :p
fuuuj toż to surowe jest.. :/ próbowałam raz własnie będąc w ciąży ale tylko na język podziamdziałam i wyplułam, dość że niesmaczne w mojej ocenie to jeszcze z czarnej listy :D
E tam z czarnej listy :) Można pod warunkiem, że świeże :) No dlatego ja w nowych miejscach nie jem tylko w sprawdzonych. No i raczej mimo wszystko w ciąży wybieram sushi bez surowego miesa :) No 2 dni temu jak zamówiliśmy do domku to tylko spróbowałam z łososiem, tego było malutko a resztą była z ogórkiem bądź avokado majonezem i sezamem :)