Nie było tak strasznie jak myślałam, wszystko już zrobione pomalowane posprzątane i gotowe. Pozostało nam już tylko cierpliwie czekać na przyjście maluszka na świat.
Jeszcze ide 20-tego na USG, chyba że urodzę wcześniej...
Już wczoraj przez chwilę myślałam że to nastąpi bo miałam bóle z krzyża i skurcze. Ale tylko na leżąco. Jak zaczęłam chodzić to wszystko mi przeszło...
Więc czekamy dalej. Ale już nie możemy się doczekać...
Postanowiliśmy wspólnie z mężem, że nasza córcia będzie miała na imię Natalia.
Chcielibyśmy już ją przytulić.....