:) glowa do gory:)
wyjdz sobie na spacer pociesz sie sliczna pogoda:)
A mama na pewno sie cieszy ze ma Ciebie przy sobie
Mimo iż na dworze robi się coraz cieplej mnie dopada jesienna depresja ;((
Wydaje mi się że nic się już nie ułoży, że nie będzie coraz lepiej a wręcz przeciwnie, cooraz gorzej. ;(
Do porodu mieszkamy u moich rodziców, mają duży dom, więc nie jest to dla nich problem, tak mi się przynajmniej wydawało jak mi to proponowali, teraz zauważam że mają jakieś ale.. i nie wiem czy to dlatrgo że mieszkamy u nich, czy dlatego, że zamiast ukończyć studia, znaleźć dooobrze płatkną pracę ja zdecydowałam się na dziecko
Studia nie zając ni uciekną, zacznę w przyszłym roku, teraz przecież też robię szkołe (roczne studium TECHNIK BHP), ale jakoś do mojej mamy to nie dociera.. ;((
Komentarze
Wyświetlono: 1 - 2 z 2.
uszy do góry...szkołą nie zając.są w życiu rzeczy ważne i ważniejsze i na wszystko przyjdzie pora...pozdrawiam