OSTATNIE TYGODNIE BYŁY DLA MNIE WYCZERPUJĄCE.SAMA Z DWÓJKĄ DZIECI PRZEZ 7 DNI W TYGODNIU PO 24 GODZINY NA DOBĘ. MĄŻ PRAWIE MIESZKAJĄCY W PRACY.BOLEŚNIE ZĄBKUJĄCA JULKA I ROZBRYKANY TOMUŚ.NA DODATEK DRUGI KIERUNEK STUDIÓW.TEGO ZROBIŁO SIĘ JUŻ CHYBA ZA DUŻO.NA POCZĄTKU STRACIŁAM APETYT.PÓŹNIEJ DOSZŁY DO TEGO MDŁOŚCI I MEGA ZACIŚNIĘTY ŻOŁĄDEK.NAWET NIEWIEM KIEDY PRZESTAŁAM JEŚĆ.PRÓBUJĘ COŚ ZJEŚĆ A NIE MOGĘ.JEDYNE CO MI PODCHODZI TO PŁATKI OWSIANE NA WODZIE.WKOŃCU WYBRAŁAM SIĘ DO LEKARZA BO SIĘ MOCNO PRZESTRASZYŁAM JAK WESZŁAM NA WAGĘ.JAKIEŻ BYŁO MOJE ZDZIWIENIE GDY WAGA POKAZAŁA 16 KG MNIEJ W 5 TYGODNI.ODRAZU DOSTAŁAM SKIEROWANIE DO SZPITALA.JUTRO RANO MUSZĘ SIĘ TAM STAWIĆ.BOJĘ SIĘ BARDZO CO MI DOLEGA.W SUMIE NIE SPODZIEWAM SIĘ JAKIEGOŚ NOWOTWORA BO NA POCZĄTKU ROKU MIAŁAM ROBIONĄ GASTROSKOPIĘ I NIC NIE WYKAZAŁA.
JEŻELI KTÓRAŚ Z WAS MIAŁA PODOBNY PRZYPADEK DO MOJEGO I Z TYM SOBIE DAŁA JAKOŚ RADĘ TO PROSZĘ NIECH NAPISZĘ.MAŁO NIE ZWARIUJĘ ZE STRACHU PRZED JUTRZEJSZYM DNIEM.
2012-10-11 00:01
|
TAGI
Brak tagów, bądź pierwsza!