no to super:) a z kolei moja szyjka nienaruszona. i nie wiem czy się cieszyć czy nie. bo może przez to będzie dłuzej sie rozwierac podczas porodu.oby nie. tez mialam problem z żelazem. piłam pokrzywe i bralam Tardyferon. tez wynik sie poprawił:) no juz niebawem czeka nas porod:) tez czekam na córeczke:)powodzenia!
Wizytka u gina zaliczona .;) Wszystko jest w sumie dobrze . Otrzymałam info , że porodówka już na mnie czeka .;) Mam strasznie krótką i miękką szyjkę , gin już wyczuwa główkę .;) Czym bliżej porodu tym mam większy strach , aaaaaa . !
Mała waży ok 3100 , także ładnie ;* U mnie wkońcu pozbyłam sie anemii , jeah ;> Jadłam tyle owoców i brałam żelazo , że musiało się polepszyć . Już nie musze brać tych leków na podtrzymanie .;) Także teraz pozostaje mi tylko czekać na moją kochaną córeczkę .;*
Komentarze
Wyświetlono: 1 - 3 z 3.
(2012-09-24 22:36)
zgłoś nadużycie
(2012-09-25 09:41)
zgłoś nadużycie
powodzonka ;) i zdrówka :)
(2012-09-25 12:36)
zgłoś nadużycie
też już bym chciała, ale z tego co mi wiadomo to mały jeszcze się nie pcha do rodziców a do tego szyjka dłuuuga i zamknięta