oj tak koncöwka zawsze sie dluzy...
...tak czy siak masz juz baaardzo blisko do spotkania z malenstwem.
Zostalo mi tylko zyczyc szybkiego i jak najmniej bolesnego porodu! ,;-))
Skurcze zaczęły mi się wczoraj nasilać- miałam je nawet co 3-4 min , podbrzusze mnie bolało niesamowicie . Postanowiłam pojechać na połozniczy , żeby lukneli co się dzieje ... Zrobili mi KTg , badane i nic . Skurcze które odczuwam to skurcze przepowiadające i mogę odczuwac przy nich ból i dowiedziałam się , że zaczyna mi odchodzić czop .. To akurat to wiem , zauważyłam, że od kilku dni pojawiaja mi się małe gluty .;/ No więc nasz wspaniały ordynator stwierdził , że mam cierpliwie czekać i jechac do domuu . Ale byłam zła , bo juz się nastawiłam na poród i duuupa .;/ No ale cóż , jak trzeba czekać to trzeba ... ;) Do terniny jeszcze 12 dni ... ;)
oj tak koncöwka zawsze sie dluzy...
...tak czy siak masz juz baaardzo blisko do spotkania z malenstwem.
Zostalo mi tylko zyczyc szybkiego i jak najmniej bolesnego porodu! ,;-))
Ja po wizycie u gin. w piatek (05.10) dowiedziałam sie, ze mam juz skrocona szyjke i rozwarcie na 1 cm. :) Czop wypadl i w czwartek (04.10) Mam tez skurcze ale nie regularne, KTG miałam juz robione i wychodza skurcze i tez lekarz kazal mi czekac :) Powiedział, ze to juz w kazdej chwili :) Takze zycze szybkiego i bezbolesnego rozwiazania ;)
oj dluzyyyyy sie dla mnie 6 dni to bylo jak kolejny miesiac :)
|
i zadaj pierwsze pytanie!