Mój synek od wtorku do wczoraj wieczora gorączkował (miał ok. 39 ' ). Po nacisku i namowie wszystkich poszłam z nim , w e wtorek do lekarza , powiedziała, że gardełko zdrowe, oskrzela czyste pewnie jakiś wirós, zbijać gorączkę i przyjść w środę , ok poszliśmy nadal gardło i oskrzela ok. Wczoraj rano zrobił dużą zieloną kisielowatą kupę o czym oczywiście jej powiedziałam , dała mu baktrim 2*2,5 ml. kupa pojawiła się jeszcze 3 razy do wieczora za tym , że tylko zielona i bez śluzu ale sama woda. dziś rano gorączki już nie ma , ale kupa znowu zielona i sama woda.
czy ten baktrim mu pomoże, czy to faktycznie jakiś wirus?
nie wiem co mam sadzić , skąd ta wodnista kupa? po lekarstwach ? od bakteri ? może gdzieś w tym jest moja wina ?
nie powinien brać czegoś osłonowo ?
co o tym sądzicie?
boję się, żeby się nie odwodnił
2012-09-13 09:21
|
TAGI
Brak tagów, bądź pierwsza!