Daj kawałek!!
Całkiem miły dziś dzień, po za małym wyjątkiem - mój najstarszy synuś szaleje, ale wytrzymam i to.
Pospałam sobie dzisiaj dłużej, mąż mi zrobił zrobił śniadanie do łóżka i zwlokłam się z łóżka około 10.00:)))
Ale, żeby nie było aż tak miło to jak na niedzielę przystało nadrabiałam tygodniowe zaległości w sprzątaniu. Dobrze że obiadek wczoraj przygotowany to już mogę się polenić:)
Jutro pierwszy raz po 5 latach idę na noc do pracy, ciężko mi to sobie nawet wyobrazić:/ do tego w dzień nie odpocznę, bo Adaś jeszcze w domu - jutro idziemy na kontrolę do lekarza i mam, że we wtorek pójdzie do żłobka. Wpiątek z młodszą dwójką do laryngologa i dziemy, żeby sprawdził skad ten katar, bo pomimo antybiotyków, leków na alergie i wszelkiej maści kropli ON nadal jest:(((
Co by dopełnić niedzielnej sielanki to właśnie moja mamusia przyniosła nam ciasto na podwieczorek mnia mnia:)
Właśnie moje trolle wstały z popołudniowej dzrzemki i dobrze, bo oglądamy Epokę lodowcową 4 i jest całkiem śmiesznie.:) A jeszcze wam nie mówiłam mój mąż to wypisz, wymaluj Sid leniwiec:)))
Chciałam bardzo podziękować wszystkim wam, które czytacie te moje wynurzenia i wspieracie dobrym słowem, a zwłaszcza Podusi, Kamilce i Szalonej
Bardzo się cieszę, że wróciłaś Olu vel Aleksandrak, bo strasznie tęskniłam.
Pozdrawiam was wszystkie dziewczynki i przesyłam mnóstwo buziaków
A teraz idę jeść ciasto pa pa
Komentarze
Wyświetlono: 1 - 5 z 5.
NIe ma sprawy i jeszcze budyniem sie podzielę jak lubisz
Moja niedzielana sielanka, słuchanie marudzenia, nie wyspanie,sprzątanie, gotowanie, bieganie na każde skinienie męża, gdyż chory i umierający ;p
a ja zrobilam klusek z cebulka i teraz mam zgage dżony przy playaku i ot sielanka niedzielna heh... buziaczki trojeczko dla ciebie i twoich trolikow
buziaki i moc otuchy w trudnych chwilach :*)