2013-08-19 15:48
|
Dopóki Gniewkowi nie wyszły te wstrętne zęby nie mieliśmy problemów z jedzeniem. Oprożniał cyce, jadł obiadki, deserki, kaszke na noc. Od środy ma 2 zęby. Czwartek, piątek miał gorączke.No i od czwartku meksyk z jedzeniem. Nic nie je tylko by pił. Próbuje mu dać na śpiocha i czasem uda mi się mu wcisnąć kasze, no i wczoraj udało mi się go "zmusić do deserku", ale nic po za tym. z rana pociągnie cyca(troszeczkę), w południe na śpiocha dostaje mleko, pod wieczór deserek, no i jak zaśnie to na śpiocha daje mu kaszę.Trochę się martwię, bo dzisiaj leci 5 dzień. To normalne przy tych zębach? A jak tak, to kiedy mniej więcej przejdzie?
TAGI
Brak tagów, bądź pierwsza!