https://www.facebook.com/media/set/?set=a.709471042433155.1073741843.226257940754470&type=1
Ojcowie niepełnosprawnych dzieci potrafią być „super”
Tata nie odpuszcza
Czasem uśmiechnięte, czasem z buziami wykrzywionymi grymasem przez chorobę, nieraz wręcz niepiękne. Ale ich ojcowie na zdjęciach – jak w wirtualnej galerii „Mam supertatę” – patrzą na nie jak na najwspanialsze dzieci świata.
Galeria superojców w internecie to pomysł Kasi Więsak, mamy Poli. Chciała pokazać, jak niesprawiedliwy jest stereotyp, że większość facetów zostawia żonę, kiedy rodzi się niepełnosprawne dziecko. I udowodnić, że to nieprawda, iż rodzina z chorym dzieckiem to jedno wielkie nieszczęście. Kasia wie, co mówi; od pięciu lat, odkąd Pola przyszła na świat, obraca się wśród podobnych rodzin. W szpitalach, ośrodkach rehabilitacyjnych widzi fantastycznych ojców. Takich, jak ma jej Pola. Dostała setki zdjęć z całej Polski. Do galerii wybrała ok. 300. Nie ma wątpliwości, że to nie są ustawki. Zdjęcia mówią same za siebie.
Choćby fotografia Macieja Myrchy z córką Oliwką. Dziewczynka, która urodziła się z ciąży bliźniaczej w 27 tygodniu, ważyła 520 g, a jej siostra Alusia – 860 g. – Lekarze szczycili się, że udało im się uratować tak małe dzieci, ale my po wyjściu ze szpitala zostaliśmy zostawieni sami sobie – mówi Maciej Myrcha. – Mimo to nawet przez chwilę nie pomyślałem, że przez to wszystko nie przejdziemy razem.
Alusia żyła dwa lata i cztery dni. Oliwka ma minus 17 dioptrii, nie mówi, nie dosłyszy, jest upośledzona umysłowo i ruchowo, cierpi na autyzm atypowy. Przed trzema laty Maciej, który stracił tatę w wieku pięciu lat, stanął przed perspektywą samotnego ojcostwa. U żony zdiagnozowano złośliwy nowotwór.
http://www.polityka.pl/tygodnikpolityka/spoleczenstwo/1610253,1,ojcowie-niepelnosprawnych-dzieci-potrafia-byc-super.read
Odpowiedzi
https://www.facebook.com/media/set/?set=a.709471042433155.1073741843.226257940754470&type=1
Takie oddanie i poświęcenie, szkoda że właśnie o ojcach tak mało się wspomina, mimo że czasem mają całkiem inne podejście od mam, może bardziej na luzie z jednoczesnym ogromnym zaangażowaniem i miłością.