Odpowiedzi
nie ma co się dziwić wszystko idzie w górę a na dziecko dają gówniane 77 złotych, śmiać się chce. "mało dzieci" to niech ku*wa dadzą na nie kasę a nie cwele z rządów robią tak aby do kieszeni napchać jak najwięcej, a zwykły szary człowiek który ma na utrzymaniu 3 dzieci zarabia marne grosze kombinuje jak tu przeżyć od 1 do 1 i by mieć co wsadzić do gara gdy oni latają pierwszą klasą na wakacje do ciepłych krajów;/
Masz absolutna rację Anulla:-(. Niestety. Mnie też to nie dziwi. Nawet jeśli rodzą się w PL dzieci, to jak sądzę wiele z nich wyjedzie w wieku produkcyjnym na zachod. I zeby to było od 1 do 1... do 15go nie starcza:-(((
nie ma co się dziwić wszystko idzie w górę a na dziecko dają gówniane 77 złotych, śmiać się chce. "mało dzieci" to niech ku*wa dadzą na nie kasę a nie cwele z rządów robią tak aby do kieszeni napchać jak najwięcej, a zwykły szary człowiek który ma na utrzymaniu 3 dzieci zarabia marne grosze kombinuje jak tu przeżyć od 1 do 1 i by mieć co wsadzić do gara gdy oni latają pierwszą klasą na wakacje do ciepłych krajów;/
Masz absolutna rację Anulla:-(. Niestety. Mnie też to nie dziwi. Nawet jeśli rodzą się w PL dzieci, to jak sądzę wiele z nich wyjedzie w wieku produkcyjnym na zachod. I zeby to było od 1 do 1... do 15go nie starcza:-(((
nie ma co się dziwić wszystko idzie w górę a na dziecko dają gówniane 77 złotych, śmiać się chce. "mało dzieci" to niech ku*wa dadzą na nie kasę a nie cwele z rządów robią tak aby do kieszeni napchać jak najwięcej, a zwykły szary człowiek który ma na utrzymaniu 3 dzieci zarabia marne grosze kombinuje jak tu przeżyć od 1 do 1 i by mieć co wsadzić do gara gdy oni latają pierwszą klasą na wakacje do ciepłych krajów;/
w pewnym sensie muszę się zgodzic.ludzie chcą miec dzieci, ale zdając sobie sprawę z obecnej rzeczywistości, rezygnują z tego.
wszystko jest drogie (wózek, fotelik, łóżeczko, pampersy i mleko co miesiąc), nie ma pracy dla młodych ludzi. sama mam koleżankę, która gdy tylko dowiedziała się o ciąży, wyjechali z mężem za granicę i tam obecnie mieszkają (mają już dwoje dzieci).
jak w Polsce będzie tak dalej, to większośc młodych stąd poucieka, bo tu nie ma przyszłości.
po studiach ludzie pracują na zupełnie innym stanowisku, a najczęściej nie pracują w ogóle.
nic dziwnego, że świadomie nie zakładają rodzin.
Powiem Wam tak - do tej pory mialam pracę. Teraz mam 40lat, problemy zdrowotne, dwoje malych dzieci i stałam się niedyspozycyjna. Jak mam pracować do 67 lat jesli juz teraz nie ma dla mnie pracy w zawodzie? Przekwalifikowac się? A za co?
coż Ty gadasz myślałam że jesteś młodsza, dobrze mi się z Tobą gada:O chyba że to ja zaczynam się starzeć xD
Powiem Wam tak - do tej pory mialam pracę. Teraz mam 40lat, problemy zdrowotne, dwoje malych dzieci i stałam się niedyspozycyjna. Jak mam pracować do 67 lat jesli juz teraz nie ma dla mnie pracy w zawodzie? Przekwalifikowac się? A za co?
coż Ty gadasz myślałam że jesteś młodsza, dobrze mi się z Tobą gada:O chyba że to ja zaczynam się starzeć xD