Bardzo towarzyskie dziecko. Martwic sie czy nie? nowata |
2014-03-10 11:36
|
vote-up

Dobre pytanie

Słabe pytanie

Szczegóły
vote-down

Moj maly jest strasznie towarzyski, do wszystkich sie uśmiecha, wyciaga rece, macha, zaczepia. Nigdy nie bal sie obcych. Potrafi na spacerach pojsc do kogokolwiek i zlapac za reke, żeby z nim spacerowal, kazdemu cos daje, np listek podniesie i da obcej kobiecie. Jak ktos mi sie nie podoba np jakis dziwnie wygladajacy facet to od razu biore go na rece, poki go nie zauwazy mlody i zabawiam go czyms innym. Czasami robi mi sie nawet przykro jak np upatrzy sobie jakas inna mame jakiegos dziecka i spaceruje z nia po placu zabaw a na mnie nawet nie reaguje. Oczywiscie nie pozwalam mu sie oddalac z nikim obcym, trzymam reke na pulsie. Tylko zastanawiam sie czy robic cos jeszcze???

TAGI
Brak tagów, bądź pierwsza!

5

Odpowiedzi

(2014-03-10 12:15:40) cytuj
  • żądna wiedzy
  • pomocna
  • aktywistka
  • blogerka
  • dokumentalistka
  • doświadczona
roslina28
Ciesz sie , wiekszosc mam narzeka w druga strone , że dzieci sie boja innych i nie chca znikim zostac ;)
(2014-03-10 14:18:40) cytuj
  • żądna wiedzy
  • pomocna
  • aktywistka
  • blogerka
  • dokumentalistka
  • doświadczona
ewa1986
Witaj w klubie :D Jak na razie się ciesz potem przyjdzie okres, że zacznie się wszystkich wstydzić :D
(2014-03-11 08:47:02) cytuj
  • żądna wiedzy
  • pomocna
  • aktywistka
  • blogerka
  • dokumentalistka
  • doświadczona
ula24
Z jednej strony do dobrze ale ostatnio jak byliśmy u neurologa to moja córka też tak na pewniaka weszła bez strachu i nam powiedziała, że dzieci w tym wieku powinny jednak miec trochę rezerwy do obcych. Trzeba na takie dzieciaczki uważac właśnie bo chętnie są "brac cukierki" od obcych ludzi, nie boją się wiec wchodzą w rózne miejsca itp gdzie moga zrobic sobie krzywdę. Po prostu trzeba pilnowac a im będzie starsze tym powtarzac jak mantrę, że ni wolno brac ani isc za obcym. To samo powiedziała nam pani psycholog. Jednym słowem mamy przerąbane bo moja to normalnie mówi do mnie, żeby sobie poszła do domu a ona posiedzi sama w piaskownicy, jak ostatnio wpadła na jakas babkę a ta mówi do niej "idziesz ze mną?" to ona rękę jej dała i maszeruje:/

Podobne pytania