Mała wczoraj dostała temperatury (38,4), bez żadnych innych objawów. Podałam jej lek przeciwbólowy i przeciwgorączkowy. Temp. wzrosła do 39, później 39.4 a w nocy doszła do ok 40 stopni. Rano mała miała już 37.8. Teraz znów skoczyło do ok 39. Innych objawów nie ma. Boję się ją taką osłabioną pakować do przychodni (choć większość z was uzna pewnie, że powinnam tam iść), ale dzwoniłam do lekarza, powiedział, że jak mała nie ma żadnych innych objawów, to nie muszę przychodzić, mam jej podawać lek co 4h., bo to może być przez to cholerne ząbkowanie, które nas męczy od dłuższego czasu.
I moje pytanie. Jak mogę pomóc pół rocznemu dziecku jeszcze? Czy mokra pielucha nie zaszkodzi?
Odpowiedzi
i oczywiscie podawaj duzo, duzo wody. Jesli nie bedzie chciala to strzykawka po troszeczku
http://ebobas.pl/artykuly/czytaj/169/zdrowie/trzydniowka-czyli-rumien-nagly