Bieganie do lekarza...do mam ciut starszych dzieci justyna8411 |
2014-02-04 09:28
|
vote-up

Dobre pytanie

Słabe pytanie

Szczegóły
vote-down

Witam,chciałam zapytać jak Wy robicie,córka w niedzielę wieczorem skarżyła się na ból gardła,pojechaliśmy na dyżur,okazało się że ma lekko zaczerwienione,tantum verde i tyle,w poniedziałek miała 37,5 st. i lekki kaszel,kupiłam syrop,podałam ibum,dzisiaj znowu 37,5,w nocy ze trzy razy zakaszlała,lekki katar i się zastanawiam lecieć znowu do lekarza,czy poleczyć ją jak dotychczas,nie chcę wyjść na wariatkę,ale jak Wy robicie,zawsze chodzicie od razu do lekarza,czy na początku w domu próbujecie leczyć,dodam że córka ma ponad 3 latka

TAGI
Brak tagów, bądź pierwsza!

3

Odpowiedzi

(2014-02-04 11:42:40) cytuj
  • żądna wiedzy
  • pomocna
  • aktywistka
  • blogerka
  • dokumentalistka
  • doświadczona
mamakacpram
My ostatnio jak pojechaliśmy od razu do lekarza przy podobnych objawach, tylko miał wyższą gorączkę, to lekarz mówił, że za wcześniej przyjechaliśmy i jeszcze nie widać żadnej choroby, więc teraz zwykle czekamy dłużej :)
(2014-02-04 13:34:51) cytuj
  • żądna wiedzy
  • pomocna
  • aktywistka
  • blogerka
  • dokumentalistka
  • doświadczona
dziecina
Jak nie ma wysokiej temperatury i nie słyszę żeby "charczała" to nie latam do lekarza.Sama podaje np.syrop na kaszel.Wcześniej szłam z katarem czy kaszlem i okazywało się,że to bezsensu,że jest za wcześnie,tylko nasiedziałam się w poczekalni i można przy okazji coś innego złapać...

Podobne pytania