2014-09-12 21:49
|
Kobietki od kilku dni jestem przeziębiona. Ogólne rozbicie, gorączka i katar. Gardło mnie nie boli ani nie mam kaszlu. Od wczorajszego wieczoru boli mnie szyja. Na początku myślałam, ze krzywo leżałam ale ten ból z godziny na godzinę jest coraz mocniejszy. Najpierw skupiał się tylko nad barkiem teraz już opanował całą szyję w koło i nawet okolice krtani i gardła mnie bolą tak, że nie mogę ziewnąć. O co chodzi? Już kminię czy jakaś świnka mnie nie bierze albo coś podobnego. Nigdy nie przechodziłam tego więc możliwość jest ale nie słyszałam by w okolicy panowała. Pomóżcie noooo coooo :(
TAGI
Brak tagów, bądź pierwsza!
Odpowiedzi
Sądzę że to katar cipki :(
kutfa nie strasz :(
Taaak! ja tez to przezywam i powiem Ci że to od przeziębienia bo od jakiegoś czasu co mnie coś złapie to nie mogę szyją ruszyć, nawet teraz to przechodzę i bierze mnie co raz bardziej ;( a jak już mnie całkiem rozłoży to już całkiem nie ruszę głową... jedynie antybiotyki i inne wspomagacze sa wstanie mi pomóc.. myślałam ze tylko ja się z tym borykam
nigdy nie miałąm nic podobnego to mój pierwszy raz :D
Taaak! ja tez to przezywam i powiem Ci że to od przeziębienia bo od jakiegoś czasu co mnie coś złapie to nie mogę szyją ruszyć, nawet teraz to przechodzę i bierze mnie co raz bardziej ;( a jak już mnie całkiem rozłoży to już całkiem nie ruszę głową... jedynie antybiotyki i inne wspomagacze sa wstanie mi pomóc.. myślałam ze tylko ja się z tym borykam
nigdy nie miałąm nic podobnego to mój pierwszy raz :D