Bostonka !!!! Jak u was wyglądała? Ile siedziałyście w domu z dzieckiem ? dariankaa |
2015-06-05 11:59
|
vote-up

Dobre pytanie

Słabe pytanie

Szczegóły
vote-down

Moja mała dostała w niedziele gorączkę, dochodziła aż do 40 stopni, pojechaliśmy do lekarza i ona zajrzała w gardło mówi że ma tak zaczerwienienia i prawdopodobnie to bostonka. Powiedziała że pojawia się też na dłoniach i stopach. W poniedziałek pojechaliśmy do naszego rodzinnego i w sumie ona nic nie widziała powiedziała że zęby wychodzą. We wtorek pojawiły się 2 pęcherzyki na dłoni. Posmarowałam to gencjaną i się wysuszyły. Dzisiaj znowu poszłam do rodzinnego i stwierdziła że to BOSTONKA. Kazała siedzieć w domu 10 dni !! Chyba zwariuje przy takiej pogodzie, tym bardziej że Majce nic nie jest. Jest radosna taka jak zawsze i żywa .

TAGI
Brak tagów, bądź pierwsza!

6

Odpowiedzi

(2015-06-05 12:24:21) cytuj
  • żądna wiedzy
  • pomocna
  • aktywistka
  • blogerka
  • dokumentalistka
  • doświadczona
kasia1227
kurde naprowadzilas mnie na trop, bo moja corka od rana ma goraczke i lekka biegunke a na nozce i raczce od wczoraj pojawily sie 2 pecherzyki.

pojade dzis do lekarza, napisze ci co mi powiedzial
(2015-06-05 12:26:04) cytuj
  • żądna wiedzy
  • pomocna
  • aktywistka
  • blogerka
  • dokumentalistka
  • doświadczona
aanita92
Z tym wychodzeniem na dwor nie chodzi nawet o samopoczucie dziecka tylko o obnizona odpornosc przy chorobie o o to zeby tych krostek "nieprzeziebic" czy nie wystawiac na sloncE zreszta tak jak przy Ospie. Trudno muisz z niaposiedziec w domu...
(2015-06-05 12:47:49 - edytowano 2015-06-05 12:49:42) cytuj
  • żądna wiedzy
  • pomocna
  • aktywistka
  • blogerka
  • dokumentalistka
  • doświadczona
arletka1991
Normalnie wychodziłam z dzieckiem na dwór, nam lekarz nie kazał siedziec w domu ;) chociaż zalecał unikanie i wielkiego słońca i wiatru i wielkiej wody i przegrzania, a to był lipiec :D nie dało się inaczej ..
Wszysto trwało miesiąc, od pierwszej do ostatniej krostki :P
Moja miała 1 dzień gorączkę, potem krostki na całym ciele przez 3 dni, kolejno zostały tylko na rękach, nogach i pupie i były coraz większe i grubsze, nawet po wewnętrznej stronie dłoni czy stóp (szczególnie tam). Twarz na szczęście została ominięta ;) Krostki te były już takimi pęcherzami, ale niczym nie wypełnionymi. Znikały tak, że całe schodziły razem ze skorą dookoła. Ślady po nich trochę się utrzymywały, ale z dnia na dzień było coraz lepiej i niczego nie widac ;)
(2015-06-05 16:30:21) cytuj
  • żądna wiedzy
  • pomocna
  • aktywistka
  • blogerka
  • dokumentalistka
  • doświadczona
dariankaa
no wlaśnie moja lekarka powiedziała też żeby unikać słońca. Myślę że jeszcze jutro posiedze w domu a w niezielę pojadę na działkę i Majcia w cieniu sobie posiedzi
(2015-06-05 17:55:24 - edytowano 2015-06-05 17:56:00) cytuj
  • żądna wiedzy
  • pomocna
  • aktywistka
  • blogerka
  • dokumentalistka
  • doświadczona
8karo8
U nas przechodzila bardzo lagodnie, tak ze dowiedzialam sie dopuero po fakcie ze byl chory. Giraczka jeden dzien, zwalulam ja na zeby bo szly w tymczasie jakies. Potem dislownie 5 krostek, ktore bylt tak male ze nawet mbie nie zaniepokoily. Mlody nirmalnie chodzil do zlobka ina spacery.

Podobne pytania