2014-01-15 01:22
|
Drugą noc syn tak mocno chrapie,sama nie wiem czy to przez nos ten "chropot"(kataru nie ma),zasnąć nie moge,widzę że i jemu to przeszkadza,bo się kręci i jest niespokojny.
Kiedy przychodzi kulminacyjny,glosny odgłos to biedak aż sie przebudza:(
Co robić? Jak mu ulżyć?
Pomocy dziewczyny!