2012-09-02 20:10 (edytowano 2012-09-02 20:11)
|
Dziewczyny jak juz wczesniej pisalam chodzi o sasiadke ktora mieszka 'pod nami'. Dzis znowu byla akcja kiedy zaczelam odkurzac mieszkanie znowu zaczela walic w sufit. Moj M. sie wkurzyl i poszedl do nich na dol a jej chlopak ledwo go zobaczyl i zaczal sie wydzierac na niego byl bd agresywny wiec moj M. zadz na policje tylko im troche schodzi.Znacie,polecacie polskich odwokatow np. z Londynu bo chcielibysmy sie dowiedziec na czym prawnie stoimy i moze wystosowac pisma do councilu i agencji. Z gory dziekuje za odpowiedz.
A to link dla tych ktorzy nie wiedza o co chodzi:
http://40tygodni.pl/Category/015/2,51289,Troche-nie-na-temat.html
TAGI
Brak tagów, bądź pierwsza!
Odpowiedzi
Pierwsze wyjście to wyprowadzka , chyba że nie chcecie to idżcie z tym do counsilu .
a no i jeszcze citizen advice bureau .