2013-04-22 10:00
|
Juz nie wyrabiam. Tak jest od jakis 2-3 tygodni. W dzien jest super a w nocy corka budzi sie co chwile. Po 20 razy. Pierwsza pobudka jest zawsze o 2 w nocy. Krzyczy, nie pozwala sie dotknac, czasem krzyczy mama. I tak co chwile. Jakby ja cos bolalo, nie wiem ale w dzien jest ok. Czy to jakis etap? Mialyscie tak?
Wychodza jej dwojki na dole i ma aszel, ale nie sadze zeby przez to plakala i budzila sie bo w dzien jest ok. Nie wyrabiam juz :(
TAGI
Brak tagów, bądź pierwsza!